Wpisy archiwalne w kategorii
po okolicy
Dystans całkowity: | 21259.72 km (w terenie 1075.02 km; 5.06%) |
Czas w ruchu: | 1176:07 |
Średnia prędkość: | 18.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.20 km/h |
Suma podjazdów: | 26113 m |
Maks. tętno średnie: | 480 (265 %) |
Suma kalorii: | 140878 kcal |
Liczba aktywności: | 689 |
Średnio na aktywność: | 30.86 km i 1h 42m |
Więcej statystyk |
Dystans37.57 km Teren4.00 km Czas02:08 Vœrednia17.61 km/h VMAX41.22 km/h
SprzêtScott Aspect
piątkowe szwędanie ;)
Miałem dzisiaj dzień sznupka ;) pojechałem na rekonesans do Sosnowca, później przez Dąbrowę na Pogorię, okrążenie i do domu. Kosma znalazła mi Mysz to prosz bardzo będzie nowy Szwedzki, a nawet dwa ;)







a to już Dąbrowa Górnicza



Gdybym robił wpisy na bieżąco napisałbym że robię przerwę od celowego szwędania się po miejscach dobrze rokujących bo mi średnia w lipcu spada ;) ale robię wpis z opóźnieniem więc wiem już, że znów włączy mi się szwędacz. Będzie też zagadka (dla tych którzy czytają do końca) iloma królikami zaowocowała dzisiejsza wycieczka ?

Szwedzki ...© noibasta

... nie maluje po pijaku ;)© noibasta

Skrzynka Szwedzka - Zagórze© noibasta

Zagłębiowski mural - Zagórze© noibasta

Rabbit© noibasta

Graffiti z dedykcją - Zagórze© noibasta

Dwa rabbity ;)© noibasta
a to już Dąbrowa Górnicza

Maska w masce ;) Dabrowa Górnicza© noibasta

Mailo w masce ;) Dąbrowa Górnicza© noibasta

Aż zachęca żeby przysiąść ;)© noibasta
Gdybym robił wpisy na bieżąco napisałbym że robię przerwę od celowego szwędania się po miejscach dobrze rokujących bo mi średnia w lipcu spada ;) ale robię wpis z opóźnieniem więc wiem już, że znów włączy mi się szwędacz. Będzie też zagadka (dla tych którzy czytają do końca) iloma królikami zaowocowała dzisiejsza wycieczka ?
Dystans35.64 km Teren12.00 km Czas02:08 Vœrednia16.71 km/h VMAX41.56 km/h
za Szwedem i cesarsko
Pojechałem w przeciwnym kierunku niż zwykle ;) W Sosnowcu ściągam wczesnego Szwedzkiego - powiem tylko, że mijałem go kiedyś codziennie ;) zresztą Kosma i Tomek też ;)

Później udaję się na poszukiwania w miejscach dobrze rokujących niestety bez szczególnego powodzenia. Trafiam tylko na obszar działania nocnej straży ale Antona Gorodeckiego nie spotkałem ;)

Ponieważ brakuje mi trochę terenu jadę szlakiem dawnego pogranicza na Trójkąt Trzech Cesarzy po drodze kilka razy wypuszczam Skocura na boki - nie wiedziałem, że pod nosem są takie fajne miejsca :)




Wczesny Szwedzki ;) wygląda jak Nu Pogodi ;)© noibasta
Później udaję się na poszukiwania w miejscach dobrze rokujących niestety bez szczególnego powodzenia. Trafiam tylko na obszar działania nocnej straży ale Antona Gorodeckiego nie spotkałem ;)

Straż nocna - szablonowa wrzuta© noibasta
Ponieważ brakuje mi trochę terenu jadę szlakiem dawnego pogranicza na Trójkąt Trzech Cesarzy po drodze kilka razy wypuszczam Skocura na boki - nie wiedziałem, że pod nosem są takie fajne miejsca :)

Staw Hubertus© noibasta

Staw nieznany - po drodze był :) też fajny© noibasta

Trójkąt Trzech Cesarzy z góry© noibasta

Trójkąt Trzech Cesarzy z dołu© noibasta
Dystans18.44 km Teren8.00 km Czas01:11 Vœrednia15.58 km/h
PIV spacerowym tempem
z Ładniejszą Połową spacerowym tempem objechaliśmy czwórkę, zwinęliśmy się jak komary się zaczęły do nas dobierać ;)
Dystans32.71 km Teren7.30 km Czas01:38 Vœrednia20.03 km/h VMAX40.31 km/h
SprzêtScott Aspect
Będzin - PIIIx2 - Będzin
Wczoraj skocur wisiał na lidlowym stojaku, a ja niczym serwisant dłubałem mu w różnych zakamarkach ;) no to jak mu już podłubałem to dzisiaj sprawdziłem czy niczego nie popsułem ;) W maju walczyłem z pykaniem sztycy, przesmarowanie shimanowskim anti seize i pozostałe zabiegi wystarczyły na ok. 250km ciszy, po jurajskim oriencie pykaCZu powrócił ;) Po wyczyszczeniu roweru zamieniłem pastę shimano na smar montażowy finish line (z miedzią) przez ~700km nie ruszałem rury - spisał się doskonale, bez dźwięków i opadania sztycy - przetestowałem i mogę polecić :)
Dystans67.17 km Czas03:44 Vœrednia17.99 km/h
SprzêtScott Aspect
darz mur! ;)
Ruszam skoro świt czyli ok 11:30 ;) zapodaję sobie na rozgrzewkę krótki i radosny 12% podjazd na górki małobądzkie ... głupi pomysł ale daje radę nie spadając z roweru ;) W Czeladzi czeka nowa sztuka, a i trochę starej się załapało ;)




jeszcze kilka fotek wrzuciłem na pbs
Krążę trochę szukając Szwedzkiego, którego szukam bezskutecznie od jakiegoś czasu ale i tym razem się nie udało, możliwe że już go coś przykryło ... z Czeladzi ruszam do Grodźca, niestety nie było warunków do eksploracji cementowni.
A wiem, że ten on tam jest ... ;)


Przez Gródków, Łagiszę, Sarnów, Preczów i Marianki na Pogorię i pętla na czwórce. Całą drogę towarzyszy mi wmordewind na Pogorii spotykam takich, którym to bardzo pasuje ;)


Po zamknięciu pętli CafeMobil na trójce i wyruszam w stronę domu, chciałem pojechać inaczej ... z Zielonej ruszam na Limanowskiego, pomyślałem, że wzdłuż torów dostanę się na Ksawerę, być może gdyby nie ostatnie deszcze byłoby to możliwe - niestety jestem zmuszony się wycofać, przez tory wbijam na zarośniętą ścieżkę ale kończy się przy bramie tlenowni chyba należącej do Huty Bankowa.

Wracam i obieram kurs na centrum DG, po drodze strzelam jeszcze dwie foty i już bez kombinowania Sobieskiego i Kołłątaja wracam do Będzina.


Na wysokości Warpia zatrzymuję się jeszcze przy starej stacji transformatorowej

i już bez przystanków, poza jednymi światłami ;) na obiad. Rano, przed wyjazdem, zanabyłem drogą kupna stojak serwisowy w Lidlu i jak nie padnę to go jeszcze dzisiaj przetestuję ;)

Czeladź 2009 - Stań pod murem vol.3© noibasta

Czeladź 2013 "Stań pod murem" vol.7© noibasta

Czeladź 2013 "Stań pod murem" vol.7© noibasta

Czeladź 2013 "Stań pod murem" vol.7© noibasta
jeszcze kilka fotek wrzuciłem na pbs
Krążę trochę szukając Szwedzkiego, którego szukam bezskutecznie od jakiegoś czasu ale i tym razem się nie udało, możliwe że już go coś przykryło ... z Czeladzi ruszam do Grodźca, niestety nie było warunków do eksploracji cementowni.
A wiem, że ten on tam jest ... ;)

Cementownia Grodziec© noibasta

Cementownia Grodziec© noibasta
Przez Gródków, Łagiszę, Sarnów, Preczów i Marianki na Pogorię i pętla na czwórce. Całą drogę towarzyszy mi wmordewind na Pogorii spotykam takich, którym to bardzo pasuje ;)

Kitesurferzy nie narzekali na warunki ;)© noibasta

Windsurferzy też nie ;)© noibasta
Po zamknięciu pętli CafeMobil na trójce i wyruszam w stronę domu, chciałem pojechać inaczej ... z Zielonej ruszam na Limanowskiego, pomyślałem, że wzdłuż torów dostanę się na Ksawerę, być może gdyby nie ostatnie deszcze byłoby to możliwe - niestety jestem zmuszony się wycofać, przez tory wbijam na zarośniętą ścieżkę ale kończy się przy bramie tlenowni chyba należącej do Huty Bankowa.

Tlenownia huty Bankowa ?© noibasta
Wracam i obieram kurs na centrum DG, po drodze strzelam jeszcze dwie foty i już bez kombinowania Sobieskiego i Kołłątaja wracam do Będzina.

Real hip-hop never die - fragment, całość na photobikestats.eu ;)© noibasta

Przyczajona ;)© noibasta
Na wysokości Warpia zatrzymuję się jeszcze przy starej stacji transformatorowej

Stacja transformatorowa KWK Paryż© noibasta
i już bez przystanków, poza jednymi światłami ;) na obiad. Rano, przed wyjazdem, zanabyłem drogą kupna stojak serwisowy w Lidlu i jak nie padnę to go jeszcze dzisiaj przetestuję ;)
Dystans24.69 km Teren5.30 km Czas01:17 Vœrednia19.24 km/h VMAX32.97 km/h
SprzêtScott Aspect
kontrubas jest instrumentum ciężkim ;)
przy okazji przetestowałem kontrubas tfu.. kontrapas byli tam już wszyscy - byłem i ja ;)
no i arcik pominięty wczoraj - żeby było po co jechać dzisiaj ;)
no i arcik pominięty wczoraj - żeby było po co jechać dzisiaj ;)

Street Art DG 2012 Mona Tusz & Raspazjan© noibasta
Dystans26.11 km Teren6.20 km Czas01:23 Vœrednia18.87 km/h VMAX36.80 km/h
SprzêtScott Aspect
kurierka i polowanie ;)
Akcja pod kryptonimem 'nowy filtr' do akwarium młodej została przeprowadzona szybko i sprawnie ;) blisko było więc rzutem na taśmę okrążenie na trójce i do domu.
Przy okazji trafiło się kilka sztuk ;)



Przy okazji trafiło się kilka sztuk ;)

Zbigniew Kot i Franek Mysza ;) Szwedzkiego chyba nie było wtedy w mieście ;)© noibasta

... wtem patrzy, a z boru maszeruje pułk muchomorów ;)© noibasta

Przejście podziemne ... tu trzeba wrócić z lampą :) jest więcej ;)© noibasta

Mural rocznicowy© noibasta
Dystans23.42 km Teren6.50 km Czas01:11 Vœrednia19.79 km/h VMAX34.63 km/h
SprzêtScott Aspect
Dystans42.42 km Teren3.00 km Czas02:26 Vœrednia17.43 km/h VMAX39.63 km/h Podjazdy518 m
Kalorie 1587 kcal SprzêtScott Aspect
jak w Lidlu .... dzień szwedzki ;)
Obudziłem się wcześnie ale poranek zleciał jakoś tak niepostrzeżenie ;) o 13 postanowiłem ruszyć na odkładaną od dawna trasę śladem Szwedzkiego, niedziela, ruch umiarkowany akurat na trasę miejską ;)
Z Będzina przez Sosnowiec i Piaski ruszam w stronę Katowic, pierwsze dwa arty trafiam na Piaskach - nie Szwedzki ale strzelam w ramach rozgrzewki optyki ;)


Od teraz skupiam się na Szwedzkim ;) Jadę dalej przez Bogucice i trafiony - tego nie miałem namierzonego czyli bonus na starcie ;)

o kolejnych wiem, trafiłem je na StreetView ruszam przez Koszutkę na przystanek na Sokolskiej. Po drodze dwa rzuty okiem ;) pierwszy na stojaki rowerowe pod kinem Kosmos i drugi na DTŚ, na kolejnym postoju sesja 0700team




Wracam tą samą drogą na Misjonarzy Oblatów i strzelam grupowo 0700team czyli Szwedzki, Franek Mysza i Zbigniew Kot ;)

Teraz kolej na Dąb i bezpośrednie sąsiedztwo SCC, na drugiej fotce Franek Mysza nie zmieścił mi się w kadrze strasznie zarosło :/ kawałek dalej kolejny bonus :) to już drugi dzisiaj ;)



W okolicach Wesołego Miasteczka ściągam Szwedzkiego i przez park ruszam na Bytków, po drodze zatrzymuję się tylko raz po Szwedzkiego, którego ostatnio ominęła Kosma ;) i omijam tego którego nie ominęła bo tłok przeokrutny, ale jest po co wracać ;)


Przez Bytków i Siemianowice ruszam po ostatniego zaplanowanego na dzisiaj arta, po drodze rondo Siemion w kadrze zmieściły mi się trzy kule ale jest ich pięć - symbolizują pięć dzielnic Siemianowic, za mną resztki Huty Jedność.



Zapuszczam się w okolice ulic Matejki i Fabrycznej i ... kaszan, Wąski urwał kurze złote jajca ... Czesio poniszczył ścianę ... a cały misterny plan w .... i wylądował ;)
Jest tak:

a miało być tak :(
.
Ale nie ma to tamto, dzień kolekcjonersko bardzo udany, przecież trafienie na wyjeździe liczy się podwójnie ;) Przez Pszczelnik i Czeladź wracam do Będzina na zakończenie jeszcze Brynica :)
Z Będzina przez Sosnowiec i Piaski ruszam w stronę Katowic, pierwsze dwa arty trafiam na Piaskach - nie Szwedzki ale strzelam w ramach rozgrzewki optyki ;)

Arcik w Czeladzi - pierwszy© noibasta

Arcik w Czeladzi - drugi© noibasta
Od teraz skupiam się na Szwedzkim ;) Jadę dalej przez Bogucice i trafiony - tego nie miałem namierzonego czyli bonus na starcie ;)

Społem bo się przepracowołem ... ;)© noibasta
o kolejnych wiem, trafiłem je na StreetView ruszam przez Koszutkę na przystanek na Sokolskiej. Po drodze dwa rzuty okiem ;) pierwszy na stojaki rowerowe pod kinem Kosmos i drugi na DTŚ, na kolejnym postoju sesja 0700team

Stojaki pod kinem Kosmos© noibasta

DTŚ i Rondo Sztuki w tle© noibasta

Zbigniew Kot pyta ... ;)© noibasta

... a Szwedzki drwi ;)© noibasta
Wracam tą samą drogą na Misjonarzy Oblatów i strzelam grupowo 0700team czyli Szwedzki, Franek Mysza i Zbigniew Kot ;)

Wyznanie ;)© noibasta
Teraz kolej na Dąb i bezpośrednie sąsiedztwo SCC, na drugiej fotce Franek Mysza nie zmieścił mi się w kadrze strasznie zarosło :/ kawałek dalej kolejny bonus :) to już drugi dzisiaj ;)

Za garażami ... tesco ;)© noibasta

Szczęścia nie kupisz ... ;)© noibasta

Bling-bling ;)© noibasta
W okolicach Wesołego Miasteczka ściągam Szwedzkiego i przez park ruszam na Bytków, po drodze zatrzymuję się tylko raz po Szwedzkiego, którego ostatnio ominęła Kosma ;) i omijam tego którego nie ominęła bo tłok przeokrutny, ale jest po co wracać ;)

Wesołe miasteczko ;)© noibasta

I ZOO ;)© noibasta
Przez Bytków i Siemianowice ruszam po ostatniego zaplanowanego na dzisiaj arta, po drodze rondo Siemion w kadrze zmieściły mi się trzy kule ale jest ich pięć - symbolizują pięć dzielnic Siemianowic, za mną resztki Huty Jedność.

Wieża telewizyjna - Bytków© noibasta

Rondo Siemion z kulami© noibasta

Resztki Huty Jedność© noibasta
Zapuszczam się w okolice ulic Matejki i Fabrycznej i ... kaszan, Wąski urwał kurze złote jajca ... Czesio poniszczył ścianę ... a cały misterny plan w .... i wylądował ;)
Jest tak:

Myśl pozytywnie ... resztki© noibasta
a miało być tak :(
.
Ale nie ma to tamto, dzień kolekcjonersko bardzo udany, przecież trafienie na wyjeździe liczy się podwójnie ;) Przez Pszczelnik i Czeladź wracam do Będzina na zakończenie jeszcze Brynica :)

Brynica w Czeladzi© noibasta
Dystans25.29 km Czas01:19 Vœrednia19.21 km/h
Kalorie 928 kcal SprzêtScott Aspect
lajcik taki
Rano planowałem dłuższą wycieczkę ale przegrałem z morfeuszem ;) otworzyłem oko i pogoda nastroiła mnie na dłuższe spanie, a później jakoś zleciało ;)
Po południu na PIV przez Łagiszę, Sarnów i Preczów.
Po południu na PIV przez Łagiszę, Sarnów i Preczów.