Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2015
Dystans całkowity: | 503.08 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 27:42 |
Średnia prędkość: | 18.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.40 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 41.92 km i 2h 18m |
Więcej statystyk |
Dystans16.88 km Czas00:56 Vœrednia18.09 km/h VMAX29.82 km/h
SprzêtScott Aspect
szału ni ma ...
dupy nie urywa, niby coś tam świeciło ale zawinąłem w kierunku domu bo mi się znudziło z wiatrem w twarz ;)
Dystans25.17 km Czas01:21 Vœrednia18.64 km/h VMAX37.28 km/h
SprzêtScott Aspect
Coffee Ride ... między jedną robotą, a drugą ;)
coraz chłodniej :(
Dystans67.58 km Czas03:45 Vœrednia18.02 km/h VMAX34.22 km/h
SprzêtScott Aspect
Bukowa Góra i okolice
pomimo ogłoszonego święta państwowego poranek był trudny więc zamiast pierwotnego planu udałem się naprędce na bukową górę zobaczyć czy jesień już przyszła ;)
Bukowa Góra© noibasta
Dystans18.94 km Czas01:05 Vœrednia17.48 km/h VMAX40.94 km/h
SprzêtScott Aspect
Coffee Ride & Serwis
Kawa wypita, a WiFi u Lordostwa okiełznana ;) jest dobrze ... a jutro ... jutro dzień wolny ogłaszam święto państwowe
Dystans44.33 km Czas02:19 Vœrednia19.14 km/h VMAX33.40 km/h
SprzêtScott Aspect
El Clásico
Jak się już Skandia przewaliła przez okolice przyszedł czas na klasyka ;)
Dystans106.07 km Czas05:54 Vœrednia17.98 km/h VMAX46.40 km/h
SprzêtScott Aspect
I co? Są bunkry? ;)
Ratuję wrześniowy przebieg, robię co mogę ;) W towarzystwie Tomka jadę do Siewierza, w Jędrusiowej kawa i rozjazd, Tomek musi wracać ja jadę eksplorować. Niestety przyznaję nie przygotowałem się do trasy i nie odwiedziłem kilku miejsc, które miałem w planie, ale ... odwiedziłem kilka nowych, zdobyłem Dziewiczą ... Górę polecaną przez xtnt z rozpędu strawersowałem jeszcze Górę Korzystną (tak naprawdę to źle pojechałem ale ... chłopaki nie zawracają) następnie popełniłem szkolny błąd ale to chyba z głodu ;) i zamiast na Twardowice pojechałem na Siemonię więc podjechałem jeszcze pod Siewierską i do końca w spalinie 913 poleciałem na kawę na P3
wnioski: Leśno Rajzo - zrobię ją w tym roku ... no nie ma bata ;) mam za sobą kilka kawałków i to co widziałem bardzo mi się podoba
wnioski: Leśno Rajzo - zrobię ją w tym roku ... no nie ma bata ;) mam za sobą kilka kawałków i to co widziałem bardzo mi się podoba
Las Szeligowiec i Leśno Rajza© noibasta
Biały rower ... i park w Świerklańcu© noibasta
Zalew Kozłowa Góra© noibasta
Ciężki schron bojowy (Wymysłów)© noibasta
Schron bojowy (Wymysłów) i dwie pierwsze kanie ;)© noibasta
Schron bojowy (Wymysłów)© noibasta
Dziewicza Góra - podjazd i widoki© noibasta
Widok na Górę Łubianki - przynajmniej tak mi się wydaje ;)© noibasta
Dystans17.41 km Czas00:54 Vœrednia19.34 km/h VMAX29.56 km/h
SprzêtScott Aspect
Dystans20.26 km Czas01:05 Vœrednia18.70 km/h VMAX28.80 km/h
SprzêtScott Aspect
Coffe Ride
szybki shocik w słoneczne popołudnie ;)
Dystans86.42 km Czas04:43 Vœrednia18.32 km/h VMAX38.66 km/h
SprzêtScott Aspect
konsumpcja i odlocik ...*)
Ustawka celowa, cel - Złota Gęś, konsumpcja i odlocik na oddanej dla spotterów platformie widokowej w Pyrzowicach.
Zbiórka na PIII, ostatnie dopompowywanie i standardową trasą do Siewierza - Złota Gęś - pierwszy planowy punkt wycieczki - po drodze, krótki postój na zamku i na rynku - mieliśmy w grupie gości zza granicy ;) Dystans 20km dla startujących z parkingu i niewiele większy dla dojeżdżających nie spowodowałby zaostrzenia apetytu - dlatego uczestnicy wycieczki nie jedli nic od wczoraj żeby nacieszyć podniebienie gęsimi pipkami ;) W Siewierzu ze względu na napięte harmonogramy grupa zredukowała się do sztuk pięciu i obrała kurs na lotnisko w Pyrzowicach - przez łąki i pola dojechaliśmy do jednej z dwóch platform widokowych, obejrzeliśmy start i obraliśmy kurs powrotny. Dementuję plotki, że od platformy trzeba wracać tą samą drogą ;) co prawda napotkaliśmy liczne przeszkody w postaci siatek, płotów i niesprzyjającej nawierzchni ale najlepszą metoda czyli "naskos" się udało ;) Przez Przeczyce i Wojkowice wracamy na P4 zamykamy pętlę po drugiej stronie jeziora i kończymy przelot kawą w CafeMobil'u. Pomimo, że część uczestników zrobiła "życiówkę" mają apetyt na więcej ;)
*) ... wiem, tytuł mógł sugerować ostrą bibę ;)
Zbiórka na PIII, ostatnie dopompowywanie i standardową trasą do Siewierza - Złota Gęś - pierwszy planowy punkt wycieczki - po drodze, krótki postój na zamku i na rynku - mieliśmy w grupie gości zza granicy ;) Dystans 20km dla startujących z parkingu i niewiele większy dla dojeżdżających nie spowodowałby zaostrzenia apetytu - dlatego uczestnicy wycieczki nie jedli nic od wczoraj żeby nacieszyć podniebienie gęsimi pipkami ;) W Siewierzu ze względu na napięte harmonogramy grupa zredukowała się do sztuk pięciu i obrała kurs na lotnisko w Pyrzowicach - przez łąki i pola dojechaliśmy do jednej z dwóch platform widokowych, obejrzeliśmy start i obraliśmy kurs powrotny. Dementuję plotki, że od platformy trzeba wracać tą samą drogą ;) co prawda napotkaliśmy liczne przeszkody w postaci siatek, płotów i niesprzyjającej nawierzchni ale najlepszą metoda czyli "naskos" się udało ;) Przez Przeczyce i Wojkowice wracamy na P4 zamykamy pętlę po drugiej stronie jeziora i kończymy przelot kawą w CafeMobil'u. Pomimo, że część uczestników zrobiła "życiówkę" mają apetyt na więcej ;)
Ustawka ;)© noibasta
*) ... wiem, tytuł mógł sugerować ostrą bibę ;)
Dystans32.65 km Czas01:46 Vœrednia18.48 km/h VMAX28.80 km/h
SprzêtScott Aspect
El Clásico
przedwczoraj zanabyłem oczojebliwy softshellik z rowerowej oferty Lidla i z tego co dziś widziałem ... nie tylko ja ;) Crivit Team ;)
Jedna biała ;)© noibasta