Wpisy archiwalne w kategorii
fifty-fifty
Dystans całkowity: | 1355.65 km (w terenie 137.61 km; 10.15%) |
Czas w ruchu: | 87:40 |
Średnia prędkość: | 15.46 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1582 m |
Suma kalorii: | 16778 kcal |
Liczba aktywności: | 52 |
Średnio na aktywność: | 26.07 km i 1h 41m |
Więcej statystyk |
Dystans7.84 km Teren7.00 km Czas00:35 Vœrednia13.44 km/h VMAX31.00 km/h
SprzêtScott Aspect
piknik na skraju...
Dziś udało mi się namówić dziewczyny tylko na piknik ;) zapakowaliśmy do plecaka kolację z lodówki, a na miejscu zaimprowizowaliśmy obozowisko z tego co było pod ręką ;) i uskuteczniliśmy piknik na skraju drogi plaży

piknik na skraju... obozowisko od zaplecza© noibasta
Dystans24.95 km Teren12.50 km Czas01:37 Vœrednia15.43 km/h
Kalorie 1086 kcal SprzêtScott Aspect
Hel - Jurata - Hel
Rozglądaliśmy się ale El Presidente chyba nie dostał urlopu ;)


Z wieży widokowej w Juracie© noibasta

Skocisław i Julka - plażowanie w Juracie ;)© noibasta
Dystans22.33 km Teren16.00 km Czas01:36 Vœrednia13.96 km/h VMAX27.52 km/h
SprzêtScott Aspect
Hel - w poszukiwaniu dzikich plaż na których śpiewają morświny ;)
Plaża znaleziona, dostaliśmy dobre koordynaty ;) Idealne miejsce do plażowania i choć "bunkrów nie ma ale też jest zajebiście" /laska/ ;) Dzień zwieńczony niepasteryzowanym dark lagerem z browaru Gościszewo - z czystym sumieniem polecam :)

dzika plaża z góry :)© noibasta

ciężko uwierzyć w to co się widzi ;) wysoki sezon nad morzem a tu taka niespodzianka ;)© noibasta

nikogo tu nie ma, no ... my jesteśmy :D© noibasta

niepasteryzowany dark lager z browaru Gościszewo© noibasta
Dystans18.93 km Teren12.00 km Czas01:28 Vœrednia12.91 km/h
SprzêtScott Aspect
Hel - przywitanie z morzem
krótki zwiad po podróży ;) sporo ścieżek w terenie, tłok mniejszy niż na PIII ;) oczywiście nie dotyczy to bezpośrednich dojść do plaży.



W drodze na Hel - samo zło i jeszcze 2/3 zła ;)© noibasta

powitanie z morzem© noibasta

w helskim porcie© noibasta
Dystans21.70 km Teren11.31 km Czas01:34 Vœrednia13.85 km/h VMAX37.00 km/h Podjazdy262 m
Kalorie 1020 kcal SprzêtScott Aspect
Spacerowerek ;) Złoty Potok - Janów - Siedlec - Złoty potok
Namówiłem Ładniejszą Połowę na wyjazdowy spacerowerek. Przy okazji przetestowaliśmy nowy uchwyt rowerowy, rowery dojechały i wróciły w całości ;) więc uznajemy, że się sprawdził ;)



Staw Zielony / Sen Nocy Letniej© noibasta

Zloty Potok - Pałac Raczyńskich© noibasta

Złoty Potok - Aleja Klonów© noibasta
Dystans54.63 km Teren17.60 km Czas03:43 Vœrednia14.70 km/h VMAX36.00 km/h Podjazdy401 m
Kalorie 2214 kcal SprzêtScott Aspect
Łazy - Kuźnica Sulikowska - Siewierz - Dąbrowa Górnicza - Będzin
Udało mi się namówić ładniejszą połowę na wycieczkę, negocjacje się odbyły - wywozimy się i wracamy do domu. Więc wywieźliśmy się KŚ do Łaz. Początek był naprawdę udany, świeciło słońce, śpiewali nam ptaCy ;) jechało się łatwo i przyjemnie.
Najpierw sielankowy nastrój próbowali zaburzyć leśni krwiopijcy :/ Jusznica deszczowa alias końska mucha ;) Przezornie zabrany bros działał tylko przez chwilę, wszelkie próby ucieczki kończyły się fiaskiem - szybkie jakieś to cholerstwo. Tak więc psikając się brosem dojechaliśmy do Kuźnicy Sulikowskiej. Mniej drzew, mniej gzów ale żeby nie było za dobrze ... mniej gzów więcej chmur, a jak chmury to i wiatr ... jak zwykle w twarz.
Szybko - w miarę możliwości - do Siewierza. Zadekowaliśmy się na trochę w Jędrusiowej Izbie - czekamy.
Poprawić się nie poprawiło więc ruszyliśmy dalej. I tak od Kuźnicy Świętojańskiej czerwonym szlakiem zamkowym już na przemian w deszczu, wietrze, deszczu z wiatrem i wietrze z deszczem. Ale ... ładniejszej połowie się podobało, w sumie skoro mnie się podoba w górach z deszczem to dlaczego ładniejszej połowie miałoby się nie podobać w deszczu na rowerze :D






Najpierw sielankowy nastrój próbowali zaburzyć leśni krwiopijcy :/ Jusznica deszczowa alias końska mucha ;) Przezornie zabrany bros działał tylko przez chwilę, wszelkie próby ucieczki kończyły się fiaskiem - szybkie jakieś to cholerstwo. Tak więc psikając się brosem dojechaliśmy do Kuźnicy Sulikowskiej. Mniej drzew, mniej gzów ale żeby nie było za dobrze ... mniej gzów więcej chmur, a jak chmury to i wiatr ... jak zwykle w twarz.
Szybko - w miarę możliwości - do Siewierza. Zadekowaliśmy się na trochę w Jędrusiowej Izbie - czekamy.
Poprawić się nie poprawiło więc ruszyliśmy dalej. I tak od Kuźnicy Świętojańskiej czerwonym szlakiem zamkowym już na przemian w deszczu, wietrze, deszczu z wiatrem i wietrze z deszczem. Ale ... ładniejszej połowie się podobało, w sumie skoro mnie się podoba w górach z deszczem to dlaczego ładniejszej połowie miałoby się nie podobać w deszczu na rowerze :D

Jedziemy do Łaz© noibasta

Miłe 'mokrego' początki ;) droga do Kuźnicy Masłońskiej© noibasta

Turza - dukt zielony© noibasta

Droga do Kuźnicy Sulikowskiej© noibasta

Zamek Biskupi w Siewierzu© noibasta

czerwony szlak zamkowy© noibasta

Pogoria IV pomarszczona ;)© noibasta
Dystans36.44 km Teren6.20 km Czas02:22 Vœrednia15.40 km/h VMAX45.00 km/h Podjazdy183 m
Kalorie 1389 kcal SprzêtScott Aspect
Będzin - Pogoria IV - Park Schöna - Będzin
Dzisiaj mimo duchoty wyciągnąłem na rower moją ładniejszą połowę :)