Wpisy archiwalne w kategorii
po okolicy
Dystans całkowity: | 21259.72 km (w terenie 1075.02 km; 5.06%) |
Czas w ruchu: | 1176:07 |
Średnia prędkość: | 18.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.20 km/h |
Suma podjazdów: | 26113 m |
Maks. tętno średnie: | 480 (265 %) |
Suma kalorii: | 140878 kcal |
Liczba aktywności: | 689 |
Średnio na aktywność: | 30.86 km i 1h 42m |
Więcej statystyk |
Dystans7.77 km Teren2.00 km Czas00:26 Vœrednia17.93 km/h VMAX28.42 km/h
SprzêtScott Aspect
tylko na działkę ...
tylko, bo Ładniejsza Połowa miała problem i zawezwała Szakala ;) Pan Szakal wszedł do akcji z marszu, na czczo, nawet rąk nie umył ;) A że się zrobiło późno to tylko łańcuch wyszejkował ;)
Dystans10.61 km Teren3.00 km Czas00:35 Vœrednia18.19 km/h VMAX32.32 km/h
SprzêtScott Aspect
do rodziców na espresso ;)
Zachciało mi się skocura windą wieźć ciężko nam się było pomieścić ... ekwilibrystyka=10 ;)
Dystans50.55 km Teren7.60 km Czas03:00 Vœrednia16.85 km/h VMAX34.06 km/h
Kalorie 1979 kcal SprzêtScott Aspect
na włączonym szwędaczu ;)
Coś nie wyszło nam umawianie się z Tomaszem na tripa to włączyłem szwędcza ;) Spodobało mi się na tej dzikiej części stawików to od tego zacząłem, później jakimiś polnymi drogami docieram do Szopienic, polne drogi biegły przy torach i niestety całe wczorajsze czyszczenie psu na budę ;) kiedy już dotarłem do asfaltu przez dość długi odcinek rozrzucałem błociszcze z kół. Miałem namierzonego Szweda na Giszowcu więc bez większego zastanawiania się ruszyłem w tamtą stronę, później na czuja dotarłem do parkingu na górce z którego rozciągał się widok na dolinę 3S i tu spędziłem trochę czasu kręcąc się dookoła. Pogoda dopisała więc zaczęło się robić tłoczno objechałem lotnisko z każdej strony ale nic nie chciało lądować, a mnie się nie chciało czekać ;) Jadę dalej ... po drodze zwijam kolejnego Szweda (tak powstawał) i pomykam uzupełnić zaległości z Tylnej Mariackiej. Bulwarami na Zawodzie i przez Bogucice, Dąbrówkę i Borki wróciłem do Sosnowca. Wyciągnąłem się na słońcu spożyłem końcówkę nawilżacza zameldowałem, że jestem "na powrocie" i ze ssaniem na kawę ruszyłem na poszukiwania. W pierwszej chwili przyszedł mi do głowy McDrive ale kiedy już tam byłem odpuściłem bo pojawiła się alternatywa - Cafe Pogoń, rozsiadłem się zamówiłem kawę i naprawdę niezły tort Sachera. Zdjęcia nie będzie bo za szybko zeżarłem ;)
współczynnik MW=0, reszta zdjęć na pbs

Wieża ciśnień huty Uthemanna - z drugiej strony© noibasta

Skitrany Szwedzki ;)© noibasta

Praktika czyni zawodnika ;)© noibasta

Uzupełniam zaległości w katowickich street artach :)© noibasta

Głowa do góry to nie koniec jest tematu, Bra ;)© noibasta

Katowice Street Art Festival 2012 - Ganzeer© noibasta

Katowice Street Art Festival 2014 - Filippo Minelli - pierwszy mural, festiwal w maju© noibasta
Dystans13.63 km Czas00:46 Vœrednia17.78 km/h VMAX25.00 km/h
SprzêtScott Aspect
do garażu
tradycyjnie skrótem na pierwsze wiosenne czyszczenie ... nie do końca gruntowne bo coś siły nie miałem ;) ale wyczyszczone i nasmarowane co trzeba :)
współczynnik MW=1, dupek miał na kufrze naklejonego golfistę ... prestiż i elita kajegomać ... ;)
współczynnik MW=1, dupek miał na kufrze naklejonego golfistę ... prestiż i elita kajegomać ... ;)
Dystans30.11 km Teren7.60 km Czas01:50 Vœrednia16.42 km/h VMAX34.35 km/h
Kalorie 1178 kcal SprzêtScott Aspect
nie poukładało się dzisiaj ...
Dostałem w ryj fajką pokoju kiedy znów kopałem się z koniem ... nucąc sobie SNL zastanawiałem się co dziś zrobić. Plan na weekend był ale jak to plan - runął w najmniej oczekiwanym momencie i wyszło jak wyszło. ŁP wygoniła mnie na rower dla poprawienia nastawienia, wyszedłem późno, pojechałem bez celu, trochę pomogło. Wracając przetestowałem zapiekarnik ... "Pogoń za osłem" - bagietka pierwsza klasa ale przydałoby się w pobliżu jakieś miejsce gdzie można klapnąć. Zajrzę tam jeszcze ale następnym razem szarpnę coś na wynos.

Kolejny królik w dobrze rokującym miejscu© noibasta

Staw Gliniok; Szopienice - Borki© noibasta

Gliniok, dzisiaj poza kilkoma wędkarzami były tu pustki ... i dobrze© noibasta
Dystans10.22 km Czas00:30 Vœrednia20.44 km/h VMAX29.00 km/h
SprzêtScott Aspect
krótko i bez historii ...
... upuścić trochę pary, tylko trochę bo zawezwały obowiązki.
Dystans50.63 km Teren18.90 km Czas02:52 Vœrednia17.66 km/h VMAX32.97 km/h
Kalorie 1973 kcal SprzêtScott Aspect
Pojezierze dąbrowskie ;)
Mówią, że to ostatni dzień wiosny podczas tegorocznej zimy ;) a przynajmniej ostatni przed zimowym weekendem ... anomalia jakaś tfu! ;) Z Tomaszem jesteśmy umówieni o 11:00 pod zamkiem, ponieważ jestem trochę wcześniej robię 8 km pętelkę żeby zsynchronizować liczniki (Tomek jedzie z Czelsi). W planach klasyczny objazd pojezierza, ścieżka na wałach znów wygląda jakby pędzili po niej bydło na szczęście tylko do pierwszego mostu, następnie Zielona adekwatnie do nazwy zazieleniona, trójka i pierwszy postój ... no nie mogliśmy się oprzeć kawie ;) dalej przez Piekło na czwórkę i w las, to było dopiero coś, nozdrza pieszczone zapachem budzącego się lasu, oczy nęcone naturalnym światłocieniem, szelest pod kołami ... uczta dla zmysłów ... no i zgłodnieliśmy ;) Odbiliśmy do Wojkowic - pamiętałem przy trasie Starą Karczmę - niestety zamknięta. Remont robią i teraz będzie Nową Karczmą ;) Wracamy na czwórkę i zamykamy okrążenie, następnie trójka i zakupy w spożywczaku, padło na wielkie drożdżowe buły z posypką ... a co do takiej buły pasuje najlepiej ? ;) Objeżdżamy trójkę i lądujemy ponownie w CafeMobilu. Po uzupełnieniu braków energetycznych wracamy tą samą drogą z małymi modyfikacjami, trochę krążymy po Będzinie i każdy rusza w swoją stronę :) Bardzo fajny, przegadany trip :)
Współczynnik MW=0, tak powinno być zawsze :)

Nowy szpej i dużo miejsca na kierownicy ;)© noibasta

... bo kawa to podstawa ;)© noibasta
Dystans10.89 km Teren1.90 km Czas00:38 Vœrednia17.19 km/h VMAX31.40 km/h
SprzêtScott Aspect
do Lorda i paczkomatu
Podrzuciłem Lordowi pendrive'a, w drodze powrotnej wbiłem na górkę żeby jeszcze złapać słońce w kadr i jak w mordę strzelił do paczkomatu po nowe bidoniszcze, smarowiszcze i hmmm upgrade kierownicy ;)
Dziś muszę jeszcze zasiąść do pracy ale jutro zrobię porządek na kokpicie bo jeżdżąc z lampkami nie mogłem wpiąć nawigofonu ;)
Dziś muszę jeszcze zasiąść do pracy ale jutro zrobię porządek na kokpicie bo jeżdżąc z lampkami nie mogłem wpiąć nawigofonu ;)

W stronę zachodzącego słońca ;)© noibasta
Dystans10.50 km Teren1.80 km Czas00:37 Vœrednia17.03 km/h VMAX32.32 km/h
SprzêtScott Aspect
na pocztę ... skrótem ;)
... pozamawiałem rowerowych szpejów a to tylko urzędowe pismo było ... może jutro ;) Z rowerowej oferty Lidla wyskubałem spray do czyszczenia łańcucha.
Dystans15.60 km Czas00:53 Vœrednia17.66 km/h VMAX32.01 km/h
SprzêtScott Aspect
lokalnie, służbowo
Pogodowy potencjał weekendu pozostał niewykorzystany. Udało mi się tylko porowerować w celu załatwienia kilku zaległych spraw ale dobre i to :) Jadąc przez Będzin trudno nie zauważyć efektów pochodu drwali, chociaż nie wszystkie ścięte drzewa wyglądały wewnątrz tak fatalnie jak to ...
Współczynnik MW=0

Przez Będzin przeszli pilarze© noibasta