Dystans26.38 km Czas01:28 Vœrednia17.99 km/h
Kalorie 1024 kcal SprzêtScott Aspect
Na niedzielne SztukoBranie ;)
Kategoria s(Z)pray
Budzi mnie słońce i świergot świergolców ... a dupa tam ;) było bardziej prozaicznie - budzi mnie budzik, który ustawiłem bo wczoraj zaspałem. W domu cisza, wszyscy śpią, no poza Stefanią, ale nie wiem kiedy Stefka śpi ;)

Stefka ;) © noibasta

Szybka kawa, jeszcze szybsze śniadanie, błyskawiczne rozpakowanie i pakowanie zmywarki aby nieco złagodzić moją dezercję i wyrywam zanim ktoś się obudzi ;)
Po pierwszych kilku kilometrach rodzi się myśl, że wyjazdy za sztuką powinny odbywać się w niedzielę rano - absolutny bezruch na drogach :)
Przez Sosnowiec jadę na Dąbrówkę, nad stawem Borki majaczy mi z daleka wieża wodna, za każdym razem kiedy ja widzę, myślę "muszę tam podjechać" ... no to jadę, przetrzeć szlak, wieża ma moc - od dzisiaj będę myślał "muszę podjechać tam z aparatem" ;)

Staw Borki - w tle wieża wodna © noibasta

Secesyjna wieża wodna - Katowice Borki © noibasta

Ruszam dalej, ze zdjęć w necie namierzyłem tu Szwedzkiego, strzał w dychę ... niestety, spóźniam się. Gdybym przeczytał komentarze pod zdjęciem autora ... no ale nie przeczytałem ;)

Pozostałości po Szwedzkim na Dąbrówce © noibasta

Jak Szwedzki wyglądał kiedyś możecie zobaczyć tutaj.

No nic, mówi się trudno i jedzie się dalej. Czeladź - wstępnie namierzona lokalizacja. Obstawiałem starą kopalnię Saturn i się nie pomyliłem, i od frontu i od zaplecza - bogactwo :)
Zostawiam też trochę na później ;) Teren chyba nadaje się do eksploracji :)

Stara kopalnia Saturn - Czeladź © noibasta

Szwedzki w Czeladzi - z bliska ;) © noibasta

Zaplecze kopalni Saturn ;) © noibasta

Here's Johnny! ;) © noibasta

Nieczynna kopalnia Saturn - Czeladź © noibasta

Nieczynna kopalnia Saturn - Czeladź © noibasta

W międzyczasie Skocisław wpada w sidła, na oponie zakleszcza się jakaś zardzewiała resztka rury i klinuje się na amorze wydając przeraźliwe dźwięki - na szczęście bez uszkodzeń, szybko się jej pozbywam. Ruszam kawałek w głąb po propagandowe graffiti z minionej epoki ;)

Partia ... przewodnią siłą narodu © noibasta

Nieczynna Kopalnia Saturn - Czeladź © noibasta

Na koniec fajne drewniane zwierzaki w parku Grabek i już prosto do domu, pod wiatr ...

Park Grabek - Czeladź © noibasta

Komentarze

noibasta
08:33 poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Kosma> Szwedzki świetnie komentuje otocznie ;) Bierz, ścigaj, zalejemy BS i będzie potop szwedzki ;)
Amiga> jakoś fajniej mi się jedzie solo jak założę jakiś cel :) Szwedzki jest wisienką na torcie, nie pogardzę żadnym godnym uwagi s(Z)prayem ;) bo a nuż zamalują ;)
kosma100
08:08 poniedziałek, 22 kwietnia 2013
No nie! Jak tak ktoś mógł skrzywdzić Szwedzkiego :( :( :(
Chyba "zmałpuje" temat od Ciebie - noibasta :-) i założę kategorię "Pościg Szwedzki" :-)
Bardzo mi się podobają jego graffiti - takie z jajem :-) i z dużym poczuciem humoru :-)
Pozdrawiam!
amiga
08:00 poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Szalejesz, że tak powiem, z zeszłym roku rury, teraz Szwedzki
noibasta
20:11 niedziela, 21 kwietnia 2013
Robert13, Panther> dzięki :)
Limit> czytałem, czytałem - piękny dystans :)
limit
19:50 niedziela, 21 kwietnia 2013
Super fotorelacja. U mnie dziś bez rowerka. Wymiękłem po wczorajszym.
panther
19:32 niedziela, 21 kwietnia 2013
Świetne zdjęcia :-)
robert13
19:21 niedziela, 21 kwietnia 2013
Niezłe fotki:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!