noibasta - rowerowy blog

2020, Lipiec 93 2020, Czerwiec 82 2020, Maj 73 2020, Kwiecień 10 2020, Luty 10 2019, Październik 52 2019, Wrzesień 72 2019, Sierpień 162 2019, Lipiec 1111 2019, Czerwiec 157 2019, Maj 138 2019, Kwiecień 75 2019, Marzec 72 2019, Luty 30 2018, Grudzień 30 2018, Listopad 112 2018, Październik 1313 2018, Wrzesień 2020 2018, Sierpień 1510 2018, Lipiec 1411 2018, Czerwiec 1222 2018, Maj 1817 2018, Kwiecień 1317 2018, Marzec 67 2018, Luty 46 2018, Styczeń 42 2017, Listopad 40 2017, Październik 46 2017, Wrzesień 60 2017, Sierpień 2021 2017, Lipiec 1920 2017, Czerwiec 1615 2017, Maj 106 2017, Kwiecień 30 2017, Marzec 46 2017, Luty 10 2016, Listopad 10 2016, Październik 64 2016, Wrzesień 1312 2016, Sierpień 125 2016, Lipiec 137 2016, Czerwiec 1935 2016, Maj 106 2016, Kwiecień 138 2016, Marzec 26 2016, Luty 30 2016, Styczeń 20 2015, Grudzień 52 2015, Listopad 519 2015, Październik 1411 2015, Wrzesień 1221 2015, Sierpień 117 2015, Lipiec 158 2015, Czerwiec 1620 2015, Maj 1537 2015, Kwiecień 1018 2015, Marzec 811 2015, Luty 20 2015, Styczeń 22 2014, Grudzień 10 2014, Listopad 711 2014, Październik 1017 2014, Wrzesień 1611 2014, Sierpień 1216 2014, Lipiec 928 2014, Czerwiec 1813 2014, Maj 1515 2014, Kwiecień 1222 2014, Marzec 1019 2014, Luty 22 2014, Styczeń 616 2013, Grudzień 34 2013, Listopad 414 2013, Październik 1020 2013, Wrzesień 1121 2013, Sierpień 1227 2013, Lipiec 1876 2013, Czerwiec 1729 2013, Maj 1658 2013, Kwiecień 1142 2012, Listopad 519 2012, Październik 730 2012, Wrzesień 1337 2012, Sierpień 1510 2012, Lipiec 229 2012, Czerwiec 107 2012, Maj 80 2012, Kwiecień 10 2012, Marzec 10 2011, Październik 20 2011, Wrzesień 50 2011, Sierpień 40 2011, Lipiec 40 2011, Czerwiec 40 2011, Maj 110

Komentarze

limit

03:21 wtorek, 23 października 2018

Na Podlasiu jeszcze nie byłem. Najbliżej tego regionu to w Ełku. Kiedyś tam też chcę zawitać. W ogóle mam jeszcze niejedno miejsce w Polsce, które chciałbym "najechać" :-)

noibasta

20:00 poniedziałek, 22 października 2018

mnie z całego zaliczonego do tej pory GV najbardziej ciągnie ponownie na Podlasie, i pewnie postaram się je uwzględnić w przyszłym roku choćby na krótkiego tripa :)

11:01 poniedziałek, 22 października 2018

Eehhhh... Rozmarzyłem się. Pół filmu to znajome obrazki. Po roztoczańskich piaskach jeszcze kiedyś sobie pośmigam. Ale to już jak będę miał fatbike''a.