Bieszczady - krótki, szarpany urlop ;)
W Wetlinie jak w Zakopanym, takich tłumów tu jeszcze nie widziałem nawet w środku sezonu. Ale bez dwóch zdań - Bieszczady musiały być, nieważne że krótko :) Wyszliśmy dwa razy (Wielka Rawka - Krzemieniec - Mała Rawka i Połonina Caryńska), poBAZOwaliśmy w Bazie, zaliczyliśmy koncert Wowy z Charkowa, napchaliśmy brzuchy w Starym Siole, zrobiliśmy obchód starych kątów i trzeba było wracać. W tym roku jest mocne postanowienie jesiennego wyjazdu więc ... mam nadzieję jeszcze będą zdjęcia z pustych szlaków ;)
* precyzyjniej z głowami we mgle - ale chmury lepiej mi się skomponowały w tytule zdjęcia ;)
A przy przedwyjazdowej kawie w Starym Siole pożegnał nas taki jaszczur ;)
Rawki - migawki© noibasta
Na Caryńskiej© noibasta
Z głowami w chmurach* ;)© noibasta
Caryńska - migawki© noibasta
Porucznik Jaszczu(k)r ;)© noibasta
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze